środa, 14 marca 2012

Pamietniki, prowadzicie ?

Hej, wy tez macie taki zeszyt? a moze prywatna ksiazke w ktorej sa wszystkie zapiski o ktorych nie mowicie glosno ? Ja osobiscie ne mam zadnych malych notesikow lub nawet pamietnikow w ktorym zapisuje moje uczucia wole je glosno wykrzyczec by kazdy wiedzial niz dusic je w zerzycie.
Pamietnik ? co to ? Jest to sekretny zapis twoich pragnien,tesknot, cierpien i radosci, o ktorych nikomu nie powiesz, a ktore musisz z siebie wyrzucic.
Bezcenne zapiski,do bolu szczere i kompletnie zaskakujace, gdy bedziesz je czytac po paru latach: nic sie nie zgadza!dlaczego? bo po tych paru latach ty jestes juz inna. Ale nie ma doskonalszego sposobu poznania samej siebie, niz prowadzenie pamietnika. Co innego czuc, a co innego nazwac po imieniu uczucia. Jezyk wymaga precyzji. Nie jest latwo zapisac milosci,wstydliwe pozadanie, brzydka zwisc, uczynek, ktorego zalujesz, albo euforie, zachwyt, rozkoszny blogostan. Sa sny ktorych nikomu nie powiesz nawet najblizszej przyjaciolce. Pragnienia, z ktorych nie zwierzyrz sie ukochanemu. Bol nie do wyslowienia,wstyd ktory pali. Tylko twoj pamietnik cie wyslucha i zachowa to wszystko w tajemnicy. Nie kazda z nas prowadzi pamietnik. Nie kazda czuje porzebe zwierzen. Masz kolezanki, ktore o wszystkim co czuja i przezywaja beda chetnie paplac na lewo i prawo.Pamietnik przeciwnie jest powiernikiem ktory wszystko pamieta i przypomni ci gdyby zawiodla pamiec: tak bylas w nim zakochana, oszukalas matke itp. Dlatego go prowadzisz. Nie ktorzy pisza na swoj sposub lecz sa jednak dwa gatunki zapisow! Jeden to dziennik: rodzaj kalendarza w ktorym notujesz kazde swoje "dzisiaj" z nadrobniejszymi szczegolami - wklejasz zdjecia, lisciki od kolezanek, uschniete kwiatki, zapisujesz co zrobilas, o czym myslalas. Staje sie to nalogiem. W ostatecznosci zapisujesz "wtorek 8 lipca - dzis nic" ale czy kazdej sie chce ? oraz czy kazda ma na to czas ? ;/ Drugi gatunek to notatki ktore zrobisz od czasu do czasu, kiedy cos istotnego sie wydarzy, cos niezwyklego przeciesz. Nie jest to zapis codziennosci, a niecodziennosci. Po latach bedziesz to czytac z rozrzewnieniem: "doprady,taka bylam?..."
I oczywiscie nie klam! chcesz oszukac? sama siebie? pamietnik musi byc szczery,zawierac tylko prawde. Jezeli masz chetke na zmyslenia, pisz powiesc. Pamietnik w ktorym prawda miesza sie z nie prawda jest bez wartosci. Lepiej daj sobie spokoj jesli nie umiesz byc ze soba w pelni szczera!
PRZEMYSL! Prowadzenie pamietnika nie jest zadnym nakazem ani zaleceniem. Pisza go raczej osoby skryte, nieskore do innych zwierzen. Wzbieraja w nich przezycia uczucia  doznania, a czlowiek nie jest pojemnikiem bez dna. Pragnienie wyjawienia tego co czujesz, jest naturalna ludzka potrzeba - wtedy siegasz po zerzyt i, przelamujac wewneczny opor, formulujesz pierwsze zdanie. Moze byc w nim twoja rozpacz, bol, rozczarowanie albo twoja wielka i intymna radosc lub nawet bezlitosnie szczera spowiedz z jakiegos ciazacego ci wydarzenia.
Moja ogrobna wielka rada dla was ? Bywa ze w domu wiedza albo sie domyslaja ze prowadzisz pamietnik. Bywa ze mama zazwyczaj pod wplywem niepokoju o ciebie, odnajduje go i czyta. To bardzo boli ale nie miej pretensji do nie, tylko do samej siebie. Pamietnik chowaj jak skarb! A jesli jakies silne emocje podszyte gniewem na siebie pchan cie by go podrzec na trzepy staraj sie powtrzymac. Po latach jako osoba dorosla studiujac swoje zapiski doznasz glebokich wzruszen i latwiej ci bedzie siebie zrozumiec!




 Be your SELF!

1 komentarz:

  1. kiedyś pisałam, mam go nawet do dzisiaj, ale jakoś brak czasu. Teraz blog zastępuje mi tamten pamiętnik:)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za kazdy dodany tu komentarz!
Napewno sie odwdziecze :)
Nie toleruje spamu oraz obrazliwych komentarzy!
Trzymajcie sie, Pozdrawiam gorąco !

AddThis