Tego samego dnia, po całej nocy podrozy.. w Hostelu bylismy o godzinie 14, wszyscy jednogłosnie postanowilismy ze pojdziemy na długo oczekiwana popołudniowa "drzemke", ale to wszystko nie było tak piekne jak to sie wyobrazało!
Juz na stracie hostel zewnatrz był w totalnym remoncie, wygladał na ruine, windy ten budynek tez nie posiadał dlatego tez kazdy z nas swoja 20kg walizke musiał w nosic na 4 pietro! W srodku czekała na nas nasza opiekunka ktora rozdała nam nasze bilety autobusowe na 2 tygodnie, jak i rozdała kazdej grupie klucze do pokoi. Na szczescie pokoj miałam sama z siostra, nie zmienia to faktu ze pokoje wygladały na wiezienne, łozka były pietrowe, okna drewniane, zasłony po ziemie! Po opiniach innych kazdy nastawiony był tez ze, bedzie zmuszony uzywac toalet i prysznicow publicznych ktore znajdowały sie na koncu korytarza, dzieki bogu w tym roku nasza grupa miała pokoje z własnymi lazienkami!
Po tym całym zamieszaniu, zmeczenie dało nam znac, dlatego niektorzy z nas sie załamali, był płacz i pretensje, ale udalo nam sie pospac chociaz 4 godzinki.
Na kolacje razem z grupa i nauczycielami, poszlismy do znanej w "Jena" restauracji by cos w koncu zjesc!
Nastepnego dnia w niedziele, z tego co pamietam, nasz Niemiecki opiekun zabrał nas na wspolny obiad do Greckiej restauracji o nazwie "Hercules" i oprowadził po całym centum "Jena", pokazał wszystkie najbardziej ciekawe zakamarki jak i restauracje, kluby, sklepy do ktorych warto wejsc, zwiedzic i cos kupic na pamiatke!
Zdjecia z tego dnia dodaje tuz pod postem!
Moje dziewczyny!
Grecka restauracja w Niemczech ..
Wiecej w nastepnym poscie!
Pozdrawiam!
de informatie is erg aardig en behulpzaam voor ons, kunnen we allemaal altijd in de genade van Allah de Almachtige. en succesvolle groet
OdpowiedzUsuń