Od przyjazdu do domu, nie widzialam jeszcze deszczu. Pojechlam do slonca, i przyjezdzam do niego. Zapowiadaja sie wspaniale 2 miesiace wakacji, wraz z nim duzo atrakcji, miedzy innymi duzo zdjec i wpisow :)
Dzisiaj wstalam razem ze wschodem slonca, poniewaz musialam pojechac po papiery do Colleg'u zanim zamkna mi go przed nosem !
Pozniej posiedzialam na cieplym sloneczku, przy basenie by przypiec jeszcze bardziej moje spalone cialo, sami popatrzcie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziekuje za kazdy dodany tu komentarz!
Napewno sie odwdziecze :)
Nie toleruje spamu oraz obrazliwych komentarzy!
Trzymajcie sie, Pozdrawiam gorąco !