Jestem! Internet wreszcie odzyskalam, biore wszystko w swoje rece, nie czujac sie rewelacyjnie postanowilam ponadrabiac!
Przeprowadzka nie nalezala do zaplanowanych rzeczy w tym roku, aczkolwiek w zyciu zaskakujace sytuacje to prawdopodobienstwo! Sukces jest duzy, bo w ciagu 2 tygodniu wszystko stanelo na miejscu i pozostaly szczegoly do ktorych mozna podejsc z czasem. Przyzwyczajenie i zapach nowego miejsca powoli staje sie realne, moze dlatego ze ma to swoje lepsze strony?
Wiem napewno, nareszcie mamy duzy wlasny ogrod gdzie napewno zostanie urzadzony na lato, opalanie stanie sie rytualem a grilowanie przyjemnoscia!
Wiem napewno, nareszcie mamy duzy wlasny ogrod gdzie napewno zostanie urzadzony na lato, opalanie stanie sie rytualem a grilowanie przyjemnoscia!
Mam duzo planow i mnostwo nowych ciekawostek, ktorymi napewno w tygodniu sie z wami nimi podziele!
Trzymajcie sie!
ale super, zazdroszcze przeprowadzki :D
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
pod bishopem mieszkasz teraz?
OdpowiedzUsuńNa tego typu pytania nie udzielam sie publicznie :)
UsuńPewnie! :) Pisz jak najwięcej i pokazuj zdjęcia.:D Oj kobieto to Ty dopiero zaczniesz żyć! :D Ogród to coś pięknego, wiem to po sobie.:P
OdpowiedzUsuńhttp://mina-doimika.blogspot.com/