sobota, 29 września 2012

clothes time

Czesc kochane.
Czasami sa w zyciu chwile kiedy bardzo chcialabys/chcialabys zakopac sie pod ziemie i nigdy nie wracac do rzeczywistosci. Nie raz nie widzi sie tego co najlepsze w zyciu a jednak co raz bardziej popadasz w nielad.
Hmm ... Moja aktualna powierzchnia składa się z 90% z pozytywizmu. Ostatnio dopadło mnie to 10%, ale myślę ze tak tez czasem musi być żeby docenić, kochane i nie patrzcie na siebie jedynie przez pryzmat materialny, bądź tego czego nie mamy a ktoś inny ma. Cieszmy się z małych rzeczy a życie będzie lepsze.
To my sami ustalamy co i kiedy nas dopadnie, cieszmy sie z rzeczy i ludzi wokol ktorym na prawde zalezy. 
A co do mojego opisu.. bylam dzisiaj na zakupach i zrobilam sobie prezent sama dla siebie.




 Jeszcze zeby was zdziwic spodnie kupilam na dzieciecym dziale bo tylko tam sa moje miniaturkowe rozmiary.
Szafa mi peka od rzeczy ktore sie tam poniewieraja miedzy soba .. musze sie zabrac i wreszcie to poukladac.
Szczerze mowiac to chce wrocic do wakacji gdy zwykla biala bluzka i shorty byly codziennoscia, teraz tylko czapki i szaliki :(

czwartek, 27 września 2012

zestawy jesien 2012

Hej, zastanawialiscie sie juz ze waszych szafach powinny sie juz powoli znajdywac
kurtki,swetry,rekawiczki,czapki ? Ja wlasnie co raz bardziej odczuwam ta kochana jesien i zaczelam dzis szperac w necie co i jakie rzeczy kreca sie teraz w modzie. Sammi popatrzcie co mi wpadlo w oko:








i jak wam sie podobaja? Mi bardzo a wiec pora na zakupy :)
Milego wieczorku!

wtorek, 25 września 2012

pol zartem, pol serio

Hej robaczki, co u was? U mnie szczerze mowiac duzo pracy .. malo snu. Wczoraj zmierzylam sie z Francuskim przy ktorym siedzialam prawie 2 godziny, nie polecam.
Ogolnie to weekend spedzilam bardzo szybko nawet nie poczulam chwili odpoczynku bo ciagle cos. 
Obiad w MC i te kilogramy, i jak tu zyc? 
Od kilku dni pada wiec wyjsc praktycznie tez sie nie da wiec dzisiaj mialam czas by zajrzec tutaj :) 
Mam zdjecia . wohoo, sami popatrzcie :) 


 hmmm?
Teraz mniej stresu bo jutro wolne, spadam cos zjesc i czuje ze cos jeszcze sie wydarzy :) 
Dobranoc, milego wieczorku :)



niedziela, 16 września 2012

the way it is

Hej kochane, od jakiegos czasu mam problem z tym co chce wam przekazac, nie umiem przelewac uczuc jak i mysli na klawiature, ohh ehh.
Wczoraj wyrwalam sie na chwilke do miasta razem z mama, pozniej dorwalam sie do sprzatania mojego slodkiego burdelu w pokoju. Po tym wszystkim/marnym/pochmurnym dniu pod wieczor pobieglam dwie ulice dalej do K. jednym slowem pozytywnie oprocz malej drobnostki ale niewazne. 
Nasmialam sie za wszystkie czasy.
No i nadal dodaje takie bezsensowne i nie dla kazdego interesujace wpisy ale nadal czekam na paczki z ciuchami ;/ 
A co dzisiaj? Dzisiaj niedziela przed MTV, oczywiscie zebym gdzies poszla ale pogoda jest nie wyjsciowa i do tego czeka mnie karta A4 z ktora musze sie zmierzyc na czwartek.. i jak tu zyc? ;/ 
A teraz czekam czy pewny pan wgl sobie przypomni i napisze .. hmmm? 
Milego wieczoru :) 

 smieszne :)

środa, 12 września 2012

long awaited pictures

Hej kochani :)
Własnie.. godzinę temu wróciłam do domu i przyznam się ze szybko mi zleciała ta męczarnia miedzy ludźmi których nie lubię, ale nieważne. Dzisiaj nareszcie spotkałam się z K. z która właściwie nie widziałam się 2 miesiące bo uciekła mi do Polski. Właściwie każdemu należy się odpoczynek a tym bardziej od ludzi z którymi się jest 24/7, to zawsze pomaga. 
Przywiozła mi ze sobą nie tylko siebie ale i zdjęcia o które prosiłam by wydrukowała, tak jak pisałam parę tygodni temu chciałabym zrobić sobie ścianę pełna zdj nie tylko moich ale i najbliższych lecz ze jest ich zbyt mało (11),  powstawiałam je do ramek :) 
sami popatrzcie efekt, a ścianą pełna zdj zajmę się już niebawem. 




poniedziałek, 10 września 2012

continue using the weather

Hejo, zbierałam się do tego wpisu chyba wieki ponieważ nigdy nie mam czasu by usiąść w spokoju i napisać coś sensownego bo zawsze ktoś coś chce, grhh.
No a wiec, zaczęła się szkolą ale o tym żenującym temacie napisze później, korzystając z ładnej pogody na weekendzie wybrałam się na plaże razem z rodzina i znajomymi, później na biegu pobiegłam na urodziny na które byłam zaproszona dzień wcześniej :)
Tu macie parę zdjęć które nie były planowane .. z weekendu :) 

 Brat Max!



 Nikola Kochana!


Kocham dzieci, a teraz dobranoc, do zobaczenia. :) 

piątek, 7 września 2012

new school bag

Czesc kochane dziubki, czasem sie zastanawiam czy naprawde to co robie jest warte tego wszystkiego, kiedys to sie skonczy i bedziemy skazani na siebie. Dobra do rzeczy.
Dzisiaj cala szara rzeczywistosc czyli "college" ..  (jezu jak to brzmi) skonczylam wczesniej o kolo 11 a wiec mama mnie odebrala i wyruszylam na miasto dzieki temu mam dla was nowosci, poniewaz paczka z ciuchami jeszcze nie doszla bede was meczyc drobnostkami.
Dzisiaj zlapalam kremowa torbe ktora bedzie mi towarzyszyla przez najblizsze kilka miesiecy w szkole i nie tylko, ale wiadomo ze kazdej z nas, co nowe szybko sie nudzi.
tu macie jej wyglad.



 Sklep - Internacionale.
 Nie jest ona za specjalna ani za duza ale wazne ze pratyczna.
 Aktualnie siedze na notebooku i ciezko co kolwiek zrobic wiec jesli popelnilam jakiekolwiek bledy ortograficzne a wiem ze dla was to wazne to nie hejtowac/ krytykowac.
Planow na dzisiejszy wieczor brak a wiec moze wreszcie sie zabiore za zaleglosci ktore sa coraz wieksze czyli pokomentuje/poczytam/udostepnie pare z waszych wpisow, mam nadzieje.
A teraz siedze i czekam na pewnego Pana :)

wtorek, 4 września 2012

my new smell

Hej dziubki, nie wiem od czego mam zacząć pisać ponieważ wszystko mnie rozprasza i te myśli o jutrzejszym rannym wstawaniu i ta cala szara rzeczywistość ohh "nie chce, nie lubie". 
A najgorsze w tym wszystkim jest to ze pogoda na najbliższe tygodnie zapowiada się całkiem niezła a tu do szkoły trzeba. 
Do rzeczy, wstałam bardzo późno bo o 12, ostatnia noc wiec co ja będę sie zrywać z łózka :) 
Rano siostra podarowała mi moja paczkę z perfumami która nareszcie doszła bo już od zamówienia jej .. powoli zapomniałam o niej. 



mmm śliczne sa i na pewno długo nie postoją. 
ja spadam po brata, a wy pamiętajcie o odrabianiu lekcji, jezu jak to brzmi, boże co za żenada.


AddThis